Temat: Adriano Komputero(wa) i dziennik
Coś mi się wydaje, że z tym kredytem nie będzie miło, lekko i przyjemnie :-? Ciągle po łepetynie chodzi mi jedno słowo : KREDYT. Już to staje się nudne :roll: Ło maaatko, ile z tym wszystkim zachodu i ciągłej niepewności.
Już myślałam, że teraz to tylko czekać : aż zaopiniują , podpiszę umowę, kupię weksle, zgłoszę Skarbówce, złożę wniosek o nadanie hipoteki ... i już kaska będzie. A tu co ? A tu figa ! :-?
Właśnie otrzymaliśmy dzisiaj telefon od Kierownika Oddziału, że nasz wniosek będzie musiał być jeszcze zaopiniowany przez Centralę, z uwagi na zatrudnienie kontraktowe męża. Niestety w jego resorcie nie ma "zatrudnienia na czas nieokreślony" tylko jest kontrakt na kilka lat. Po zakończeniu kontraktu spisuje...
Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=48465