Temat: Pseudohodowle
...tu o FAQ ale to są tylko "Książkowe informacje" a np. JA potrzebuje informacji Z ŻYCIA WZIĘTYCH! Pytam i pisze różne głupoty, bo po prostu TEGO NIE WIEM!! Zachowujecie się tak jakbyście sami nigdy nic złego nie robili, i od razu wiedzieli co i jak anowika nie zamykaj proszę tego tematu, bo widocznie taki temat jest potrzebny, skoro tyle emocji wzbudza... Dla całej reszty: Jeśli będę chciała powiększyć swoją rodzinkę to NA PEWNO nie kupię zwierzaka w takim miejscu... jak ika1802 napisała... nigdy nie masz tej pewności!! WIĘC POMÓŻCIE NAM TERAZ z tymi chorymi zwierzakami i NAUCZCIE NAS tego co powinnyśmy wiedzieć a nie OSĄDZACIE!!
Źródło: fretki.org.pl/forum_new/viewtopic.php?t=9229
Temat: przygarnę samiczkę (ok 3 miesiecy)
...poswiecam jej duzo czasu, ale no te 8 godzin na dzien jest sama. Juz kiedys mialam swinke morska, bardzo kocham te zwierzaczki:). Nie sa za male wiec puszczam je po pokoju:). Ostatnio dokupilam mojej swince kolezanke- to bylo tydzien temu- ale swinka po 4 dniach umarla:(. Kupilam w zoologcznym. Byla bardzo malutka wiec podejzewam ze po prostu za szybko ja zabrali od matki. Bo mala nic nie jadla, tylko wpychala sie pod wieksza swinke jakby chciala jesc. Dlatego juz nigdy nie kupie zwierzaka z zoologicznego;(. Bardzo chcialabym kolezanke dla mojej swineczki )
Źródło: swinkimorskie.eu/forum/viewtopic.php?t=335
Temat: Moja swinka jest bardzo chora pomocy(jest tu jakis weteryna)
Inna kwestia jest to, ze to kolejna swinka ze sklepu, ktora juz dzien po zakupie byla ciezko chora. Ja po swojej, podobnej (z ta roznica, ze jezdzilam codziennie do wetow, ale to niestety i tak niewiele dalo) historii wiem, ze nigdy wiecej nie kupie zwierzaka ze sklepu, chocby nie wiem jak byl uroczy i sliczny. Z drugiej strony sama teraz widze, jak trudno jest znalezc dom dla swinek wychowanych w domu - troche tak, jakby ludzie bali sie tego, ze napisalam, ze oczekuje od przyszlego wlasciciela odpowiedzialnosci i opieki nad chlopakami
Źródło: gryzonie.info/viewtopic.php?t=11124
Temat: zapłodniona w sklepie zoologicznym?
ja przyznam jedno - mam 3 szczury ze sklepu... nie moge powiedziec, ze zaluje - bo jak tu zalowac czarnej tancerki mefiki, czerwonookiego szatanka i kidusi-cukiereczka? ale uwazam, ze nie postapilam dobrze... nigdy wiecej nie kupie zwierzaka w sklepie (a przynajmniej mam taka nadzieje)... wtedy kupilam maluchy z pierwszego miotu, od razu dwa - moze gdyby tak szybko sie nie sprzedaly, facet w ogole zrezygnowalby ze szczurow? raz wzielam maluszka z gieldy - przezyl tylko tydzien, chco naprawde rozbilam wszystko, zeby mu pomoc... dalam zarobic sukinsynowi, ktory sprzedawal zwierzaki powaznie chore, niedozywione, poranione... diego byl cudownym maluchem i tez nie zaluje, ze go...
Źródło: szczury.org/viewtopic.php?t=20151
Temat: Rozwany zakup
Zgadznam sie .... ja akurat juz to przemyslamam i kupie zwierzaka bo we wakacje mam sie zajmuje zostawiam jej liste co moze a co nie i jest spoko Zobaczymy co zmieni w moim zyciu to cudo pozdrawiam*
Źródło: gryzonie.info/viewtopic.php?t=9885
Temat: Rasy!!!!
AAaa... Czyli raczej w zwykłym zoologiku takich nie bedzie? Zresztą ja widziałam w zoologikach tylko syryjki, dżungary i roborki... Ale kiedy zobaczyłam w jednym roborka opisanego jako "chomik" ... Ehm już nigdy nie kupię zwierzaka ze sklepu.
Źródło: gryzonie.info/viewtopic.php?t=2783
Temat: egzotyczne w niewoli
...najleprze warunki. głupotą jest trzymanie lwa ale twierdzeniie, że można trzymać tylko chomiki i psy to też przegięcie. jaszczurki tak jak świniak wypuszczane są na pokój. analizuję i "przeliczam" wartości odrzywcze jedzonka aby były zdrowe..... zgadzam się że niektórzy "marnują" zwierzaki, nie umieją się nimi zająć. Parkę gekonów uratowałam od takiego zielonego. ale to samo może zdarzyć się gryzoniom. zanim kupię zwierzaka to czytam i czytam, nieważne czy to pająk czy królik.....
Źródło: gryzonie.info/viewtopic.php?t=5758
Temat: Rozetka Bolko i gładkowłosy Apacz pojechały do Dunkisa.DG.
...znajdzie się na jej miejscu na los tej którą uratowałaś. Ale się zaplątałam To jest według mnie takie błędne koło i jedyne co możemy zrobić to namawiać innych na adoptowanie świnek zamiast kupowania ich w zoologach. Im mniej osób będzie brało świnki z zoologa tym gorzej dla takich pseudohodowców bo tracą dochody. Wcześniej miałam podobne zdanie jak ty Algiz ale po tym co zobaczyłam u tego pseudohodowcy przyrzekłam sobie, że nigdy w życiu nie kupię zwierzaka w sklepie lub od takiego właśnie pseudohodowcy. A ten pseudo likwidował działalność tylko dlatego, że zmniejszył sie popyt i przestało mu sie opłacać, bo dostarczał świnki głównie do sklepów zoologicznych. Gdyby było zapotrzebowanie to nadal by ją pewnie prowadził, a zwierzaki by cierpiały i zdychały z niedożywienia i wyczerpania rodząc kolejne maluchy i tak bez końca.
Źródło: swinkimorskie.eu/forum/viewtopic.php?t=2032