Temat: Kurs Pawła 2006
...nie tylko na kursie doświadczam tego co znaczy pełne zaufanie, na początku i przede wszystkim - Bogu a poprzez Niego i ludziom. Tutaj było podobnie- bo bez tego ani rusz dalej. Musiałam uczyć się tego co chwilę. A od zaufania blisko było do nie stawiania co chwilę pytań: -dlaczego ? - w jakim celu? - po co własnie tak ? Chociaż zbuntowałam się na pewno kilka razy to za każdym razem musiałam poćwiczyć pokorę i jednak coś zrobić, czegoś nie powiedzieć. Kurs Paweł to chyba jeden z pierwszych moich kursów, na którym w pełni wszystko to czego słucham i doswiadczałam nie było oparte na emocjach. Albo nie było ich zbyt wiele. Tymbardziej dlatego było to wielki czas Postanowiłam konkretniej przy Bogu poukładać wszystko jeszcze raz, szczególnie to co najważniejsze I czasem stanąć obok siebie samej i powiedzieć "karher potrafisz bo jest KTOś kto czuwa na KAżDYM kroku"
Źródło: snegdansk.pl/forums/index.php?showtopic=1427
Temat: Kurs Paweł 2007
To i ja dołożę swoje 3 grosze... bo jak tu nie mówić głośno o CUDACH, które Pan uczynił! Kurs Paweł... trudny czas? bardzo trudny, bogaty w doświadczenie Bożej Miłości tak radosne jak i bolesne... radosne? niesamowicie jest po raz kolejny prawdziwie poczuć się Dzieckiem Bożym, zrozumieć, że Bóg mnie kocha taką jaką jestem...taką jaka mnie stworzył, bo właśnie TAKĄ mnie na tym świecie chciał! cudownie czuć, że jestem do czegoś Bogu potrzebna...że mam być kanałem Jego Miłości! juppi! bolesne? czasami...
Źródło: snegdansk.pl/forums/index.php?showtopic=1864
Temat: Szkoła Nowej Ewangelizacji a kurs Paweł, nowe wymogi
Co sądzicie o nowych wymogach SNE z warunkiem kursu Pawła ? Rozumiem ze osoby głoszące na kursach muszą mieć kurs Paweł ale w innych posługach to chyba nie ? Z jednej strony dobrze a z drugiej szkoda ze nikt o tym NIE POWIEDZIAŁ WCZEŚNIEJ !!! przed kursem Pawła. Czy też się myle ?
Źródło: snegdansk.pl/forums/index.php?showtopic=268