Temat: warto przeczytać
...gdzie indziej. A my nie możemy płacić pensji komuś spoza naszej gminy.
Z ogłoszenia
Ogłoszenia o poszukiwaniu kandydatów na rodziny zastępcze od lat pojawiają się w prasie. Alina Gruna z Chojnic (dwóch dorosłych synów, siedmioro dzieci „zastępczych”) śmieje się, że jej przygoda z zawodowym macierzyństwem zaczęła się od „Dziennika Bałtyckiego”.
- Postanowiliśmy się przenieść do Chojnic i szukaliśmy ogłoszenia o sprzedaży domu - opowiada. - No i zobaczyłam ten anons... „Zostań mamą zastępczą!”. Zawsze chciałam mieć córkę, pokazuję to mężowi, a on mi na to - dzwoń.
Zadzwonili do „Pelikana”: w Gdańsku, a tam podano im telefon do PCPR w Chojnicach. To był styczeń 2002 roku. W lutym nie znaleźli wprawdzie jeszcze domu, za to mieli już czwórkę dzieci. Potem kupili dom i doszła jeszcze trójka, w tym Emilka z...
Źródło: forum.rodzinyzastepcze.org.pl/viewtopic.php?t=474