Temat: hydrozagadka
Maila wysłałem, ale prawdę mówiąc nie spodziewam się spektakularnych efektów. Rozbroiła mnie natomiast urzędniczka gminy (szkoda, że nie zanotowałem nazwiska). Zgłosiłem problem telefonicznie, na co usłyszałem, że o takich problemach pierwszy raz słyszą, a poza tym jeśli problem jest to powstał on przez ludzi podlewających ogrody wodą miejską. I w sumie, cytuję "to dobrze, że czasem wody nie ma, może to zmobilizuje ludzi to właściwszego nią gospodarowania".
No żesz k... mać! Tyle, że ja jestem "mobilizowany", ale mieszkający bliżej źródełka problemów żadnych nie notują! Chyba są lepsze sposoby uświadamiania mieszkańców? Bo nie sądzę, żeby mój i sąsiadów problem wpłynął na większość społeczeństwa Jaktorowa,...
Źródło: forum.jaktorow.eu/viewtopic.php?t=216