Temat: V symfonia niejakiego Beethovena
...nie ma w tym sztuki bo ona znajduje się gdzie indziej. Płyty z muzyką współczesną wydawaną przez Wergo czy Kairos brzmią dużo lepiej niż współczesna "klasyka" wydawana przez Universal i EMI. Jak przy każdej sztuce trzeba trochę poruszać głową i dowiedzieć się paru rzeczy ale Chopin, Debussy i Wagner przez długi czas także byli artystami niszowymi.
Inna rzecz że muzyka baroku i manieryzmu bardziej pasuje do ponowoczesności niż kultura XIX-wieczna i muzyka dawna na zachodzie jest dużo bardziej popularna niż tutaj - podziękujmy tu półwiecznej kulturalnej zamrażarce zwanej PRL.
Beethoven - wartościowe są stare nagrania ale ta muzyka w swej istocie przestaje być dzisiaj potrzebna. Jest używana jako jingiel, hymn organizacji międzynarodowej rządzonej przez zbiurokratyzowanych/skorumpowanych idiotów itd. Czy ktoś się pyta dlaczego ten dyrygent tak a nie...
Źródło: hi-fi.com.pl/PHPBB_2_0_6/viewtopic.php?t=2050